wtorek, 1 grudnia 2015

52 - cz. III

Kolejna piętnastka, dwie poprzednie możecie znaleźć : 52 - cz. I i 52 - cz. II

31)
Okładki pochodzą z portalu lubimyczytać.pl, chyba, że zaznaczono inaczej.

Druga książka autorstwa Kornela Makuszyńskiego którą przeczytałam w 2015 roku. Do tej pory autor ten kojarzył mi się tylko z literaturą młodzieżową.

32)

Po "Znaczy kapitan" tego samego autora stałam się wielkim fanem marynistyki.

33)
okładka z amzaon.co.uk
Książkę znalazłam w hotelu na Malcie i przeczytałam w czasie swoich czerwcowych wakacji. Są to wspomnienia autorki, która wywodzi się z romskiej rodziny. Interesująca.

34)

Żeby sparafrazować autora "ja się Bogu nie narzucam", ale ta książka do mnie przemawia. Piękna, wzruszająca historia jakże doświadczonego przez życie człowieka, który nie traci wiary i zachowuje wielkie poczucie humoru.

35)
okładka express.co.uk

Zbiór pięknych opowiadań Alice Munro zakupiony w Singapurze. Relaks przy basenie i ćwiczenie angielskiego.

36)

Sympatyczne opowiadanie na długi wieczór na kanapie.

37)

Kolejna pozycja podróżnicza. Madagaskar wciąż do obejrzenia!

38)

Lektura bardzo nietypowa dla mnie. Nie mogłam się jednak oderwać!

39)

Okazało się jak niewiele wiem o II Rzeczpospolitej.

40)

Za esejami nie przepadam, ale te mi się podobały.

41)

Rosja, KGB, zatopiona łódź podwodna - niby zmyślona historia, ale jakoś dziwnie prawdziwa.

42)

To najgrubsza książka którą przeczytałam w tym roku. Niepokojący portret MM.

43)

Książka zakupiona wiele lat temu gdy mieszkałam na Bliskim Wschodzie. Dopiero teraz udało mi się ją dokończyć - zabrałam ją na wakacje na Fuertewenturze.

44)

Pracując na Bliskim Wschodzie było mi dane odwiedzić to miasto kilka razy. Niestety zawsze były to bardzo krótkie pobyty. Z tej lektury dowiedziałam się wielu zaskakujących faktów o mieście, które nigdy nie śpi.

45)

W tym roku musiałam się przeprowadzić, a wraz ze mną powędrował mój księgozbiór. Postanowiłam zrobić w nim porządek i zabrałam się za czytanie posiadanych książek - w ten sposób powróciłam do Krystyny Siesickiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz